Sportowa rywalizacja dla wielu jest jak narkotyk — uzależnia i sprawia, że chce się żyć. Warto w czasie podnoszenia swojej sprawności mieć oko na to, co się dzieje z naszym ciałem i fizycznością oraz kontrolować poziom energii. Z pomocą przychodzi nam nie tylko trener indywidualny, który prowadzi nas za rękę przez liczne treningi, ale także wszechobecna elektronika. Smartwatch Garmin Venu SQ GPS to bohater mojej dzisiejszej recenzji!

Garmin Venu SQ GPS — pierwsze wrażenie

Mało kto nie zna marki Garmin — to znany producent smartwatchy sportowych, którego oferta skierowana jest zarówno do początkujących, jak i do profesjonalistów w sportowych zmaganiach. Garmin to przede wszystkim outdoor — piesze wycieczki, bieganie i kolarstwo to główne aktywności, które wspiera marka. Jednakże trzy sporty to dla Garmina stanowczo za mało. Amerykańska firma chce być partnerem w każdym momencie twojego życia i wyjątkowo mocno daje to do zrozumienia.

Urządzenie zrobiło na mnie ogromne wrażenie. W pudełku znajdował się zegarek, kabelek do ładowania oraz skrócona instrukcja obsługi i wszelkie dokumenty gwarancyjne. Garmin Venu SQ GPS 010-02427-11 spodobał mi się od pierwszego wejrzenia — może dlatego, że skrycie jestem sroczką, która kocha wszystko to, co się świeci? W każdym razie model od razu zaskarbił sobie moje względy niewielką kopertą o kształcie zaoblonego prostokąta, złotą ramką i białą kopertą zamontowaną na białym silikonowym pasku. Ultrakobiecy, nieprawdaż? Od razu go też założyłam na nadgarstek, z zaskoczeniem stwierdzając, że paska w ogóle nie czuć na ręku. Nie może być lepiej!

Smartwatch Garmin Venu SQ GPS — co dalej?

Ten smart zegarek od razu ujął moje kobiece serduszko swoim designem, ale wiadomo, nie szata zdobi smartwatcha, jak mawia stare chińskie porzekadło, dlatego uruchomiłam go, czekając na pierwsze niezadowolenie.

Nie nastąpiło ono, ponieważ bardzo szybko udało mi się go odpalić, a następnie ze Sklepu Google Play pobrałam odpowiednią do obsługi zegarka aplikację, czyli Garmin Connect. Proces logowania oraz rejestracji urządzenia jest bardzo szybki i intuicyjny, marka nie zostawia tutaj miejsca na niedopowiedzenia. Najważniejsze, żeby mieć zawsze włączony Bluetooth w telefonie — wtedy synchronizacja danych między smartwatchem a smartfonem jest bardzo szybka i praktycznie automatyczna. Dodatkowo mogłam pobrać również aplikację Garmin IQ, która umożliwia instalowanie dedykowanych zegarkowi tarcz, aplikacji, widżetów i pól danych.

Zapoznanie się ze wszystkimi opcjami nie zajęło mi długo, mimo że jest ich dość dużo. Instrukcja obsługi jasno wytłumaczyła mi, do czego służą dwa przyciski zainstalowane na boku modelu. Górny służy do szybkiego wyboru aktywności, a przytrzymany dłużej jest skrótem do siatki skrótów, natomiast dolny to przycisk „wstecz” oraz, po dłuższym przytrzymaniu, daje możliwość dostania się do szeregu opcji personalizacyjnych naszego zegarka.

Model jest lekki, to już wspomniałam, a przy tym bardzo mnie zadowoliła grubość jego koperty, która nie odznaczała mi się pod mankietem bluzy sportowej, a przy tym również nie przeszkadzała mi w wycieczkach górskich, kiedy już musiałam ubrać się w kurtkę jesienno-zimową. Przy okazji… wiedzieliście, że we wrześniu w polskich Tatrach spadł śnieg? :)

Nawigacja zegarka jest dotykowa. To dla mnie ogromna wygoda, której brakuje mi w starszych modelach producenta. Tutaj jednak wszystko gra i buczy — ekran nie zacina się, wszystko przesuwa się płynnie i bezproblemowo. Dwa stuknięcia w ekran powodują jego wybudzenie, przesunięcie palcem w prawo przenosi nas do poziomów jasności (są trzy, przy wyższym podświetleniu dostałam komunikat, że to może skrócić czas pracy baterii).

Garmin Venu SQ GPS - funkcje i aktywności

Nie ma co ukrywać - to zegarek dla sportowców. Mimo zachowanego ładnego designu to nadal ma być praktyczne urządzenie do mierzenia aktywności i kontrolowania swoich postępów. Wśród licznych opcji sportowych jest tutaj chodzenie, chodzenie w budynku, bieganie, kolarstwo, joga, cardio, ćwiczenia na bieżni, orbitrek, golf, narciarstwo, snowboarding, pilates, stepper, wioślarstwo, rower stacjonarny… uff, długo by wymieniać. Fani siłowni znajdą tutaj też ćwiczenia siłowe! To tak naprawdę dopiero początek. Na ekranie zegarka znajdziemy wszystko w skróconej formie. O wiele więcej zaprezentuje nam aplikacja Garmin Connect.

Znajduje się tutaj tak wiele funkcji, że w pierwszej chwili nie wiadomo, na co patrzeć, z czasem jednak bardzo szybko można opanować cały ten, dość prosty w obsłudze, programik. W zakładce Aktywności znajdziesz wiele sportowych dziedzin, możesz również dodać swoje. Po wejściu w którąkolwiek zobaczysz wykresy swojej aktywności w danej dziedzinie.

Statystyki Zdrowia analogicznie wskażą ci je na przeróżnych wykresach. Dzięki Statystykom Wydajności mogłam podejrzeć swój pułap tlenowy i wzrost siły, a w zakładce Trening stworzyć sobie plany treningowe, przejść przez ćwiczenia, kursy i strategie ćwiczeń. Zakładka Sprzęt służy do dodawania swojego sprzętu — np. roweru, butów, rowerka stacjonarnego i śledzenia ich przebiegu.

Garmin Venu SQ GPS - pierwsza aktywność

Wypróbowałam ten zegarek Garmin z radością, kiedy znalazłam się w naszych polskich górach. Uruchomienie aktywności Chodzenie jest bardzo szybkie, dwa przyciśnięcia i mogłam już bez stresu zająć się tym, czym chciałam, czyli wejściem (w deszczowo-śnieżnej aurze) na Morskie Oko. Ekrany pokazywały mi czas aktywności, pokonany kilometraż oraz ilość spalonych kalorii plus ilość kroków i szacowane tempo na podstawie odczytu przemieszczania się. Po zakończeniu aktywności dostałam informację o całej aktywności, również z ukazaniem trasy na mapie oraz tempie, w jakim się poruszałam.

Bardzo mi to pomogło i zmotywowało do dalszego chodzenia. Mogłam w dowolnej chwili aktywność przerwać, a następnie połączyć ją ponownie. Wszystko potem jest widoczne w apce, a ja mogłam pobrać te dane w formie obrazka ze zdjęciem lub linka do statystyk i przesłać je mediami społecznościowymi.

Smartwatch Garmin Venu SQ GPS - na co dzień!

Ogólnie rzecz biorąc, Garmin Venu SQ GPS zaskoczył mnie pozytywnie swoją gamą możliwości. Oprócz sportowych elementów łączy on w sobie także bardziej przyziemne sprawy - na przykład płatności NFC, które bardzo łatwo dodać. Autoryzacja na telefonie jest szybka, natomiast gdy płacimy zegarkiem w sklepie, należy podać swój ustalony do tej płatności PIN.

Smartwatch wyświetla nam też pogodę, trzeba jedynie mieć włączoną lokalizację na naszym smartfonie, żeby mógł ją odczytać. Pokazuje wtedy aktualną temperaturę powietrza, szacowaną najwyższą temperaturę powietrza w dzień, temperaturę w nocy oraz kierunek wiatru i wilgotność. Widżet wskazuje również pogodę na kilka najbliższych dni. Było to dla mnie najlepsze, co sobie mogłam wymarzyć, ponieważ — jak powszechnie wiadomo — w górach jedyną pewną rzeczą są… góry. Pogoda już niekoniecznie. Dzięki temu mogłam w odpowiednim momencie zawrócić ze szlaku i bezpiecznie wrócić do Kuźnic, zanim dopadł mnie bardzo porywisty wiatr, który na Myślenickich Turniach urywał głowę i ciskał igliwiem :)

Garmin Venu SQ GPS — co jeszcze ma do zaoferowania?

Ano wiele! Smartwatch Garmin Venu SQ GPS 010-02427-11 oprócz sportu jest dla mnie narzędziem codziennego użytku. Na bieżąco wyświetla mi wszystkie powiadomienia z telefonu (o połączeniach, smsach, z aplikacji społecznościowych i połączonego maila), mogę też włączyć na nim alarmy stałe lub jednorazowe. Na wiadomości sms i połączenia można wysłać szybką, skonfigurowaną wcześniej odpowiedź. Zegarek ma też aplikację oddechową, która pozwala nam zminimalizować stres lub pozwoli przygotować się do snu. Jak widać, oferuje znacznie więcej, niż by się mogło wydawać.

Czy warto go kupić?

Jak najbardziej — zegarek jest bardzo czytelny i niezwykle prosty w obsłudze. Nie wymaga znajomości technologii kosmicznej, jednocześnie pozwalając nam powoli rozwijać nasze umiejętności sportowe. Przyjemnie również patrzeć na personalizowane tarcze, które możemy pobierać z aplikacji Garmin IQ (sami możemy tworzyć własne) i kupować za niewielkie kwoty (w dolarach amerykańskich) na stronie. Po testach jestem z niego bardzo zadowolona i naprawdę wam go polecam — ten konkretny model zwłaszcza paniom, które lubią mieć niezawodny i ładny sprzęt w jednym. Jeśli szukasz innych modeli Garmin, naszą pełną ofertę znajdziesz w kategorii marki Garmin. Wejdź, zobacz, zakochaj się i wybierz swój!